logo maserati

Marka Maserati to jeden z tych symboli motoryzacyjnych, które natychmiast kojarzą się z luksusem, włoską elegancją i charakterystycznym rykiem silnika. W świecie zdominowanym przez niemieckie auta premium, Maserati wciąż pozostaje wyborem dla tych, którzy chcą czegoś więcej niż kolejne BMW czy Mercedesa. To auto z duszą, historią sięgającą 1914 roku i trójzębem na masce, który rozpoznasz z daleka.

Dlaczego Trójząb Maserati ma więcej znaczenia niż myślisz?

Logo Maserati – słynny trójząb – to nieprzypadkowy design wymyślony przez dział marketingu. Mario Maserati, najmłodszy z braci-założycieli, zainspirował się Fontanną Neptuna stojącą na głównym placu w Bolonii. Wybór mitologicznego oręża boga mórz nie był przypadkowy – symbolizuje siłę, władzę i nieustępliwość.

Co ciekawe, trójząb pojawił się na pierwszym aucie Maserati – modelu Tipo 26 z 1926 roku – i od tego czasu jest niezmiennym znakiem rozpoznawczym marki. W przeciwieństwie do wielu współczesnych producentów, którzy co chwilę zmieniają logo „odświeżając markę”, Maserati pozostaje wierne swojemu symbolowi od niemal stu lat. To dowód, że naprawdę dobry design nie potrzebuje poprawek.

Kiedy widzisz trójząb na masce, wiesz, że to nie jest zwykłe auto. To pojazd z historią wyścigową, włoską pasją i charakterem, którego nie da się podrobić ani skopiować.

MC20 i Nettuno: Kiedy Maserati przestało być „tylko” luksusowe

Przez lata Maserati miało jeden problem wizerunkowy – silniki. Współpraca z Ferrari przyniosła fantastyczne jednostki V8, ale kiedy w 2015 roku ta współpraca się zakończyła, pojawiło się pytanie: co dalej? Odpowiedzią był silnik Nettuno – pierwsza od dziesięcioleci jednostka w pełni opracowana przez Maserati.

Zobacz  Kawa Arabica - miłość od pierwszego łyku

Nettuno to turbodoładowany V6 inspirowany technologią Formuły 1. Ten silnik generuje ponad 630 KM w MC20 i robi to z charakterystycznym, włoskim rykiem. MC20 to superauto, które udowodniło, że Maserati może konkurować z Ferrari czy Lamborghini bez pomocy z zewnątrz.

Co więcej, Nettuno trafia teraz do innych modeli – GranTurismo w wersji Trofeo czy Grecale Trofeo. Nagle marka Maserati przestała być postrzegana tylko jako „ładne, luksusowe, ale nie tak szybkie” i zaczęła grać w pierwszej lidze osiągów. Jeśli ktoś mówi Ci, że Maserati to tylko dla biznesmenów lubiących komfort – pokaż mu MC20 z 0-100 km/h w 2,9 sekundy.

Folgore: Elektryczne Maserati brzmi lepiej niż inne elektryki

Elektryfikacja to temat, który dzieli fanów motoryzacji. Dla wielu oznacza koniec ery prawdziwych samochodów – koniec z rykiem silnika, koniec z emocjami. Maserati podeszło do tego inaczej z linią Folgore (po włosku „piorun”).

GranTurismo Folgore i Grecale Folgore to pierwsze w pełni elektryczne modele marki. Ale uwaga – Maserati nie zrezygnowało z dźwięku. Inżynierowie stworzyli dźwięk silnika elektrycznego, który ma przypominać charakterystyczne brzmienie spalinowych Maserati. Brzmi to dziwnie? Być może. Ale efekt jest zaskakujący – nawet elektryczne Maserati ma duszę.

GranTurismo Folgore ma trzy silniki elektryczne generujące łącznie ponad 750 KM. To więcej niż większość spalinowych superaut. Bateria 800V pozwala na szybkie ładowanie – od 20% do 80% w około 18 minut. Do tego zasięg ponad 450 km, co w praktyce wystarcza na większość zastosowań.

Kluczowa różnica między elektrycznym Maserati a Teslą czy innym chińskim EVem? Włoski design, luksusowe wykończenie wnętrza i to, że mimo braku spalinowego silnika, wciąż czujesz, że jeździsz czymś wyjątkowym. Elektryczne Maserati z trójzębem to dowód, że przyszłość motoryzacji nie musi być nudna i pozbawiona charakteru.

Zobacz  Idealne auto dla prawdziwego mężczyzny

Quattroporte vs. Ghibli: Która sportowa limuzyna jest dla Ciebie?

Maserati oferuje też dwie sportowe limuzyny i wybór między nimi to nie tylko kwestia rozmiaru czy ceny. To dwie różne filozofie tego samego pomysłu.

Maserati Quattroporte (dosłownie „cztery drzwi”) to pierwsza sportowa limuzyna w historii motoryzacji – powstała w 1963 roku, zanim ktokolwiek wymyślił BMW M5 czy Audi RS6. Współczesne Quattroporte to pełnowymiarowa limuzyna konkurująca z Mercedesem klasy S czy BMW serii 7, ale z o wiele bardziej sportowym charakterem. To auto dla prezesa, który lubi sam prowadzić, a nie być wożonym.

Maserati Ghibli to segment niżej – rywal dla BMW serii 5 czy Mercedesa klasy E. Mniejsze, zwinniejsze, bardziej codzienne. Idealny wybór, jeśli chcesz wyróżnić się na parkingu pełnym identycznych służbowych niemieckich aut. Ghibli dostępne jest też w wersji hybrydowej, co obniża koszty eksploatacji i podatki w wielu krajach.

Która limuzyna jest lepsza? Zależy od potrzeb. Jeśli często wozisz pasażerów z tyłu i zależy Ci na maksymalnym prestiżu – Quattroporte. Jeśli szukasz czegoś bardziej praktycznego, ale wciąż z włoskim charakterem – Ghibli. W obu przypadkach dostajesz coś, czego nie oferują niemieccy konkurenci: duszę, emocje i brzmienie silnika, które sprawia, że każdy start z świateł to mały koncert.

Maserati to nie jest marka dla każdego. To wybór dla tych, którzy wiedzą, że auto to coś więcej niż środek transportu. To symbol włoskiej pasji do motoryzacji, ponad stuletniej historii wyścigowej i designu, który przyciąga wzrok bez krzyczenia o uwagę. Czy warto dopłacić do Maserati zamiast wybrać „bezpiecznego” Niemca? Jeśli cenisz indywidualność i emocje – zdecydowanie tak.

zdjęcie: CC BY-SA 3.0 http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/, via Wikimedia Commons